Ostatnio pisałem o mojej praktyce dziennikarskiej w kwietniu. Gdzie jestem przez prawie 6 miesięcy? Po pierwsze, jak napisałem w zeszłym tygodniu, jestem w książce przyjaznej dla atramentu, pozwalającej mi używać wiecznego pióra. To zwiększa radość z pisania i choć jest to oczywiste, o wiele łatwiej jest mi dalej robić to, co lubię.Na początku dziennik był wypełniony przez kilka miesięcy. Teraz trwają one 3 miesiące. Różnica to "kolekcje". Jestem szybszy w przenoszeniu projektów do nowych zeszytów niż byłem. Moje książki są wypełnione głównie dziennikami. To znaczy, że w sierpniu dziennik był znikomy. Pogoda była gorąca i wraz z resztą Cypru nie zrobiłem wiele. W tym miesiącu jednak nadrabiam zaległości, pisząc jak szalona rzecz. Aktualna konfiguracja1. Index.2. Dzienne dzienniki3. Wrzesień Blokada czasowa4. Habit Tracking SeptemberPretty minimum. FunkcjeBullet Journal pozostaje dla mnie głównie o przechwytywaniu i zarządzaniu zadaniami. Zmagam się z ideą wielu kolekcji w całej książce, do której odniesienia znajdują się w indeksie. Żyję w cyfrowym świecie kalendarzy. Synchronizacja wielu urządzeń, alertów i wspólnych kalendarzy z innymi to dla mnie rodzaj rzeczy, które systemy cyfrowe robią najlepiej. Blokada czasu Dla września narysowałem tygodniowe rozkłady, które pozwalają mi zobaczyć mój tydzień w skrócie. Blokowałem wydarzenia z moich kalendarzy i widziałem, gdzie mam blokady czasu na "głęboką pracę". Dzięki temu mogłem efektywniej zaplanować swój czas. Jest w porządku. Tylko to, w porządku. Zastanawiałem się, jak mógłbym stworzyć kolekcję, w której narysowałbym kilka tygodniowych spreadów do wykorzystania przez kwartał. Wygląda na to, że jest wiele, wiele opcji, które już to robią. Plany i dzienniki. Ponieważ blokowanie czasu jest dla mnie czymś, co dzieje się w biurze, czuję się komfortowo mając kolejną książkę. Zamierzam również wykorzystać ją do rejestrowania czasu spędzonego na poszczególnych klientach, co wcześniej udało mi się zrealizować za pomocą aplikacji App.Planner ChoiceWe w Nero's posiadamy kilka planerów czasowych. Stanowią one dla nas większe ryzyko w miarę upływu czasu. Ograniczamy się do planistów Field Notes, Calepino Pocket Planner, Nomad Planner oraz doskonałego brytyjskiego Trigg Life Planner.

W przeszłości stosowałem kilka systemów pierścieniowych - Filofax, Day Timer i David Hannah (płyta). Pierścienie lub tarcze mnie denerwują. Po prostu robią. Uwielbiam idee tych wszystkich sekcji i dzielników, ale wkrótce się nimi zmęczę. Miałem pamiętnik biurkowy Smythsona, który jest piękny, ale niezwykle drogi. Decyzja Kiedy po raz pierwszy wyruszyłem w świat korporacji, moja głowa została zawrócona przez pamiętnik biurkowy Economista. Skórzana okładka, strony z kości słoniowej i złote wytłoczki krzyczały na mnie "prawdziwy biznesmen". Co ciekawe, pierścionek nie rzuca mi się w oczy. Oprócz estetyki, pamiętniki leżą płasko, zawierają przydatne informacje i są w odpowiednim formacie (od tygodnia do dwóch stron) dla mojej blokady czasowej. Papier jest doskonały i radzi sobie z większością instrumentów pisarskich. Krótko mówiąc, zamówiłem jeden. Ze szczęściem przyjdzie do mnie w przyszłym miesiącu rozpocznie się przed przełomem roku.UsageThe planner będzie siedzieć obok mojego dziennika kuli i mam nadzieję, że wypełni dziurę w moim systemie. Wszystkie wspaniałe notatniki, które mam, a ja decyduję się kupić jeden gdzie indziej. Rozpaczam nad sobą, naprawdę.